MENU
Jesteś tutaj:

Gdzie lepiej łowić karpie, na łowiskach ogólnodost ...

Gdzie lepiej łowić karpie, na łowiskach ogólnodostępnych czy prywatnych? Poradnik

Dodano: 05.12.2019 12:57
wystaw ocenę:
12345
Gdzie lepiej łowić karpie, na łowiskach ogólnodostępnych czy prywatnych? Poradnik

W tym artykule zamierzam pomóc w podjęciu decyzji, czy łowić na łowiskach płatnych, czy też łowiskach ogólnodostępnych. Porównam oba typy wód, aby naświetlić ich zalety i wady z różnych punktów widzenia. Jedno jest bowiem pewne – oba rodzaje mają swój urok. 


Łowienie karpi przybiera różne formy. Można je łowić w dzikich rzekach, wielkich zbiornikach zaporowych, kanałach przemysłowych, ale także małych stawach i zbiornikach zarządzanych przez kluby wędkarskie. 


Łowiska komercyjne to osobna kategoria. Są to w większości przypadków małe zbiorniki o powierzchni 2–50 hektarów, położone głównie we Francji, Holandii i Włoszech.
Łowiłam na łowiskach komercyjnych w wielu krajach (we Francji, Włoszech, Tajlandii i Polsce). Jednakże 90% czasu nad wodą spędzam na wodach ogólnodostępnych. Są to duże niemieckie i francuskie jeziora o powierzchni powyżej 1000 hektarów, kanały i mniejsze łowiska specjalne.


Wielu wędkarzy zna tylko jeden rodzaj łowisk i dlatego ma błędne przekonania co do tego, jak wyglądają inne wody. W tym artykule zamierzam pomóc w podjęciu decyzji, czy łowić na łowiskach płatnych, czy też łowiskach ogólnodostępnych. Porównam oba typy wód, aby naświetlić ich zalety i wady z różnych punktów widzenia. Jedno jest bowiem pewne – oba rodzaje mają swój urok. 


 

Ryby 

Jedną ze spraw, o których się dyskutuje, jest związana z łowiskami komercyjnymi, jest kwestia kradzieży ryb. Zapewne część z was zna sprawę kradzieży ryb z Lac du Der, która miała miejsce pod koniec kwietnia ubiegłego roku. Całkowicie potępiam takie zachowanie i mówienie o tym nie jest czymś przyjemnym. Jednakże trzeba na tę kwestię spojrzeć nieco szerzej. Z mojego doświadczenia wynika, że nie jest to zjawisko, które dotyka wyłącznie łowisk komercyjnych. Kradzież ryb to dzisiaj problem także wód ogólnodostępnych. W moim rodzinnym mieście, Hamburgu, ryby były kradzione i wpuszczane do innych jezior już 20 lat temu. Zjawisko to, niestety, wygląda dzisiaj jeszcze gorzej i stało się codziennym problemem. Złowione ryby są kradzione z dużych rzek i jezior, wód ogólnodostępnych czy też łowisk klubowych i wpuszczane do małych łowisk prywatnych. Dzieje się tak dlatego, że coraz więcej wędkarzy dzierżawi łowiska, w których ryby można łowić raz za razem.
 

Niestety, mój pierwszy karp powyżej 30 funtów został wywieziony z naszego łowiska klubowego przez znanych wędkarzy i wpuszczony do ich prywatnego jeziora. Zdarza się, że te same ryby pojawiają się w kilku łowiskach w ciągu bardzo krótkiego czasu. Co to oznacza? Obsada łowiska rybami to duży problem nie tylko łowisk płatnych. Niestety, na co dzień dotyka to także wód ogólnodostępnych. Jeśli więc chcecie być pewni, że nie będziecie łowić skradzionych ryb, powinniście jeździć tylko na bardzo duże, naturalne jeziora lub rzeki i całkowicie unikać małych wód. Jest jasne, że szansa na trafienie skradzionej ryby w łowiskach komercyjnych jest dużo większa. 

MOJA KONKLUZJA: KTO CHCE UNIKAĆ ŁOWIENIA SKRADZIONYCH RYB, ŁOWI W DUŻYCH WODACH OGÓLNODOSTĘPNYCH. 

 

Trudność łowiska 

Niektórzy wędkarze wrzucają wszystkie łowiska komercyjne do jednego worka. Jednak poszczególne wody różnią się od siebie. W tym roku byłam na pewnym komercyjnym łowisku we Francji oraz na jednym z łowisk we Włoszech. Różniły się one zasadniczo. Czym innym jest łowienie w 3-hektarowym jeziorze, gdzie pływa 1000 ryb, a czym innym zasiadka nad 25-hektarowym zbiorniku z obsadą 200 karpi.

 


Tym samym przekonanie, że płatne jezioro jest proste, a ryby same wpadają tam do podbieraka nie jest prawdziwe. Tak jak napisałam, zależy to wszystko od tego, jak duża jest powierzchnia wody i przede wszystkim jak duża jest populacja pływających w nim ryb. Presja wędkarska na łowisku komercyjnym jest również inna niż na jeziorze o powierzchni 5000 hektarów. Jednakże łowienie na wodzie komercyjnej również może być wymagające. Mimo to jest oczywiste, że ze względu na obsadę dużych ryb, łowiska płatne zawsze będą wiązać się z łatwiejszym łowieniem. Wody ogólnodostępne mają inne wymagania i łowienie w nich ryb jest dużo trudniejsze. 

MOJA KONKLUZJA: JEŚLI CHCESZ ŁOWIĆ NA SZCZEGÓLNIE TRUDNEJ I WYMAGAJĄCEJ WODZIE, POWINIENEŚ JECHAĆ NA DUŻĄ OGÓLNODOSTĘPNĄ WODĘ, A NIE NA ŁOWISKO KOMERCYJNE.
 

Radość z łowienia 

Oczywiście, jest różnica między łowieniem na wodzie o powierzchni 1000 hektarów, a zasiadką na łowisku komercyjnym, gdzie wiemy, że tuż pod nogami pływa w nim co najmniej 50 ryb powyżej 25 kg. Cieszę się z każdej złowionej ryby, ale fakt, że szanse na złowienie ryby w płatnym jeziorze są dużo większe, wpływa zarówno na mniejszą radość z połowu, jak i mniej intensywne wspomnienia. Niemniej, szansa na złowienie dużej ryby jest tutaj znacznie większa. Dla porównania, ogromną radość wywołuje złowienie ryby z Cassien lub podobnej wody. Wciąż pamiętam każdą rybę, którą złowiłam na dużej ogólnodostępnej wodzie. Z kolei wspomnienia ryb z łowisk komercyjnych nie są tak intensywne. Jest rzeczą oczywistą, że ryby z dużych łowisk znaczą dla mnie wiele więcej.
 
MOJA KONKLUZJA: RADOŚĆ ZE ZŁOWIENIA DUŻEJ RYBY JEST ZNACZĄCO WIĘKSZA, JEŚLI ŁOWIMY NA DUŻEJ, OGÓLNODOSTĘPNEJ WODZIE. 




 

Wygoda na brzegu 

Weźmy na przykład moją pierwszą wyprawę nad Cassien w ubiegłym roku. Ze względu na zakaz łowienia w nocy, ustawiłam namiot na polu namiotowym w pobliżu jeziora. Każdego ranka o 4 rano budził mnie budzik. Oczywiście pierwszego dnia chciałam być nad wodą dokładnie o wschodzie słońca. W końcu przybyłam nad wodę i okazało się, że niektórzy wędkarze niespecjalnie przejęli się zakazem łowienia w nocy. W końcu udało mi się znaleźć jakieś miejsce i zaczęłam łowić. Bez łóżka, jedynie z małym materacem, na którym mogłam trochę podrzemać. Ze względu na zakaz stosowania otwartych źródeł ognia nad Cassien, musiałam zadowolić się suchym prowiantem. Ponowne pakowanie wieczorem i powrót na biwak.


 

Taka sytuacja powtarzała się przez pięć dni, aż moje nerwy nie wytrzymały i chciałam wracać do domu. Takie łowienie nie ma nic wspólnego z odpoczynkiem. Z drugiej strony, na łowiskach komercyjnych sprawa wygląda znacznie prościej. Rezerwujesz swoje miejsce z wyprzedzeniem i dokładnie wiesz, kiedy przyjedziesz. Miejsce jest zarezerwowane, możesz zabrać łóżko i kuchenkę, masz wystarczająco miejsca na stanowisku i wiesz też, że będziesz mógł tu przebywać przez kilka dni. Czysta toaleta i prysznic dla odświeżenia, a może nawet dostawa jedzenia na stanowisko, jeśli nie czujemy się na siłach, aby gotować. 





To są dwa zupełnie różne światy i wszystko zależy od tego, czego oczekujesz. Czy chcesz przeżyć przygodę, czy też miło wypoczywać przez tydzień nad jeziorem bez żadnych problemów? Znam wielu ludzi, którzy przez cały rok mają wiele pracy i mogą poświęcić na łowienie zaledwie kilka dni. Chcą tylko odpocząć i łowisko komercyjne jest wtedy lepszym rozwiązaniem. 

MOJA KONKLUZJA: JEŚLI ZALEŻY CI NA WYGODZIE NAD WODĄ, MOŻESZ WYBRAĆ SIĘ NA ŁOWISKO KOMERCYJNE. 

 

Problemy z innymi wędkarzami 

My wszyscy, którzy spędzamy wiele czasu nad wodą, mamy wiele własnych doświadczeń. Byłam kiedyś członkiem małego stowarzyszenia, które zarządzało swoją wodą. Na początku łowiło tam zaledwie 3 karpiarzy. Po jakimś czasie karpie łowiło już 10 osób. Było oczywiste, że za chwilę nie obejdzie się bez problemów. Nieuchronnie pojawiły się też problemy z wędkarzami łowiącymi drapieżniki. Albo jak nad Cassien, gdzie zakaz łowienia w nocy jest po prostu ignorowany, albo stawia się pseudonamioty, aby zająć miejsce. 
Mogłabym wyliczać setki przykładów. Pokazuje to wyraźnie, że nad ogólnodostępnymi wodami problemy z innymi wędkarzami są dość częste. Z kolei podczas zasiadek na łowiskach komercyjnych nigdy nie miałam podobnych problemów. Wydaje się nawet, że byli oni bardziej przyjacielscy. Jest to efekt jasnych zasad i tego, że wszyscy się do nich stosują. 

 

MOJA KONKLUZJA: JEŚLI CHCESZ UNIKNĄĆ PROBLEMÓW Z INNYMI WĘDKARZAMI, JEDŹ NA ŁOWISKO KOMERCYJNE. 
 

Bezpieczeństwo 

To bardzo ważna kwestia, zwłaszcza jeśli jest się kobietą. Kiedy jestem na wodzie ogólnodostępnej, zawsze mam w namiocie gaz pieprzowy i sama nigdy nie zostaję na noc. Kiedy już czuję się bezpiecznie na stanowisku, to wciąż przychodzą niespokojne myśli o samochód. Szczególnie, gdy stoi w niestrzeżonym miejscu. Słyszałam wiele opowieści o przebitych oponach, wybitych szybach lub płonących samochodach. Niestety, wszystko to prawda i gdy chcę uniknąć ryzyka, wybieram się na łowisko komercyjne. Tutaj mam zazwyczaj ogrodzenie wokół łowiska i mogę na miejscu pozostawić swój sprzęt bez nadzoru. Ponadto mogę zaparkować samochód blisko brzegu. Krótko mówiąc, czuję się lepiej podczas zasiadek na łowiskach komercyjnych niż na wodzie ogólnodostępnej. 

MOJA KONKLUZJA: JEŚLI MARTWISZ SIĘ O SWOJE BEZPIECZEŃSTWO I NIE CHCESZ RYZYKOWAĆ, WYBIERZ ŁOWISKO KOMERCYJNE. 


Przyroda 

Przyroda nad Cassien, Salagou czy innymi dużymi zbiornikami zaporowymi jest oszałamiająca. Przyroda jest tu nienaruszona i z wyjątkiem wędkarzy nad brzegami jest bardzo mało ludzi. Ponadto niezwykła jest różnorodność przyrodnicza. Niektóre łowiska komercyjne także mogą się pochwalić podobnymi warunkami, ale zazwyczaj znajduje się tam znacznie więcej ludzi. Najczęściej jednak na brzegach nie spotkamy dziewiczej przyrody, a raczej stanowiska wędkarskie, pomosty a nawet domki. Ze względu na ogrodzenie, kontakt z dzikimi zwierzętami jest raczej sporadyczny. Jelenie lub stado dzików raczej nie podejdzie do wody. Na niektórych wodach publicznych, aby mieć kontakt z przyrodą, konieczne jest wcześniejsze posprzątanie stanowiska. 

MOJA KONKLUZJA: KTO KOCHA NIETKNIĘTĄ PRZYRODĘ, JEDZIE NA WODY OGÓLNODOSTĘPNE. 


 

Kontakty towarzyskie

Jeśli chcę jechać na ryby w większej grupie, wybieram łowisko komercyjne. Łatwo tam zorganizować wyprawę dla kilku osób. Po pierwsze, wiem dokładnie jak duży jest zbiornik, ile ma stanowisk i jaki sprzęt jest dostępny. Mamy więc także możliwość pozostawienia sprzętu na stanowisku bez obawy, że zostanie skradziony. Jeśli chcę usiąść z towarzyszami i miło spędzić wieczór, wyciągamy wędki z wody i spotykamy się w jednym miejscu. Coś takiego jest nie do pomyślenia na wodzie ogólnodostępnej. Ze względu na ryzyko, że po powrocie na stanowisko, cały sprzęt może zostać skradziony. Dlatego też wyprawa w większej grupie jest trudna do zaplanowania i wykonania na wodzie publicznej. Jest tak oczywiście tylko wtedy, gdy chcecie spędzić razem czas nad wodą. To, co z reguły doceniam w łowiskach komercyjnych, to możliwość nawiązania więzów towarzyskich. Przy miłym grillu, jak choćby w Tajlandii, gdzie w każdy wieczór wszyscy siedzieli razem dookoła dużego stołu. Dzięki temu można poznać fantastycznych przyjaciół. Jeśli więc planuję wyprawę w dużej grupie i chcę spędzić z nimi czas na brzegu, to zawsze wyjadę
na łowisko komercyjne. 

 

MOJA KONKLUZJA: JEŚLI CHCESZ ŁOWIĆ W DUŻEJ GRUPIE, POWINIENEŚ ŁOWIĆ NA ŁOWISKU KOMERCYJNYM. 

Z kim? Kto? Gdzie? 

Opisane powyżej punkty są według mnie najważniejsze. Ale to każdy sam powinien zdecydować, co jest dla niego najbardziej istotne podczas łowienia. Co jest istotne dla mnie? Jeśli odpowiem na to pytanie, mogę bardzo szybko zdecydować, gdzie jadę. Kto kocha niepewność i przygody, pojedzie na wody ogólnodostępne. Kto kocha wygodę, pojedzie na łowisko komercyjne. Jeśli chcę wybrać się na wakacje z rodziną albo jestem osobą niepełnosprawną, to także pojadę na łowisko komercyjne. Krótko mówiąc, każdy wędkarz powinien zrobić to, co najbardziej lubi i mu odpowiada.  

MOJA KONKLUZJA: DLA MNIE OBA TYPY ŁOWISK MAJĄ SWOJE ZALETY I NIE WSKAŻĘ TYLKO NA JEDNO Z NICH. ISTOTNĄ SPRAWĄ JEST WEDŁUG MNIE WSZECHSTRONNOŚĆ I DLATEGO NIE MAM JEDYNEGO ULUBIONEGO TYPU WÓD. NADAL BĘDĘ ŁOWIĆ NA OBU. 

Autorka: Klaudia Darga


 

Więcej tego typu artykułów znajdziecie w każdym wydaniu dwumiesięcznika łowców karpi "Karp Maxa", który dostępny jest także w prenumeracie (z gratisami) na 2020 rok.
 

 



Jeżeli chcesz nas poinformować o ważnym wydarzeniu pisz: redakcja@karpmax.pl.

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.