MENU
Jesteś tutaj:

1800 km do karpiowego raju

1800 km do karpiowego raju

Dodano: 27.02.2011 00:00
wystaw ocenę:
12345
1800 km do karpiowego raju

W marcu 2010 roku zadzwonił do mnie mój kolega Marcin Mizera z pytaniem czy mam ochotę pojechać w styczniu 2011 roku na dwa tygodnie nad Rainbow. Odpowiedź była natychmiastowa i pozytywna. Miałem natomiast tylko dwie obawy, że jest to styczeń, a bywało już tak, że Rainbow w tym czasie było zamarznięte i czy wytrzymamy nad wodą dwa tygodnie, jeśli prognoza zamarznięcia jeziora by się sprawdziła. Ale co tam, zarezerwowaliśmy miejsca, Marcin stanowisko 16, a ja 14.

Czasu było naprawdę dużo żeby się przygotować i zebrać jak największą ilość wiadomości na temat wody. Rok do wyjazdu zleciał szybko, został tylko tydzień i zaczęły się problemy. Mieliśmy jechać w czterech jednym samochodem, wszystko było już ustalone, a tuż przed końcem roku moje auto nawaliło. Naprawa miała potrwać nawet do kilkunastu dni. W tym wypadku musieliśmy zmienić plany, jedziemy, zatem na dwa auta. Marcin z bratem Bartkiem, a ja z Krzyśkiem Oleszczukiem, z którym potem razem wędkowaliśmy.

Jeszcze 1800 km i jesteśmy w raju! Ale nie tak prędko… Jak pech to pech, po przejechaniu 150 km od granicy pękł amortyzator w aucie Bartka, ale na szczęście dało się jechać, tylko, że z prędkością nie większą niż 80 km na godzinę. Około 20, po 28 godzinach dotarliśmy na miejsce. Było już ciemno, nasze stanowiska były jeszcze zajęte, noc spędziliśmy w „CLUBHOUSE”, na miejscu była również ekipa z Hiszpanii, więc wieczorkiem była mała impreza integracyjna z właścicielem zbiornika Pascalem i Hiszpanami. Rano pobudka, jedziemy wcześniej, gdyż jest wymiana ekip nad jeziorem.

Sobota godzina 10 jesteśmy na swoich stanowiskach, z Krzyśkiem szybko bierzemy się do pracy, rozbijamy namioty i szykujemy się do sondowania łowiska. Cała sobota przeleciała na sondowaniu, nie wywozimy wędek, gdyż  jest ciemno, zresztą mamy jeszcze 2 tygodnie. Marcin jest na stanowisku 16, też zostawia wywózkę na drugi dzień. W niedzielę wstajemy wcześnie i po zjedzeniu śniadania, kończymy sondowanie, a o 14 kije są już w wodzie, Miziemu zostały jeszcze dwie wędki. Umówiliśmy się, że kolacja jest u Miziego. Po kolacji jedziemy z Krzyśkiem odwiedzić kolegów z Hiszpanii. Po powrocie Marcin przy pomocy Krzyśka wyciąga karpia pełnołuskiego 22,5 kg, jest rekord! Skuteczną kulką okazała się być śliwka z pieprzem. Kręcimy filmik, zdjęcia i ryba wraca do wody, na naszym stanowisku cisza. Poniedziałkowy poranek minął spokojnie i nagle Marcin krzyczy „odjazd”, ja biorę kamerę i biegniemy na jego stanowisko. Ryba daje się holować z brzegu do pewnego momentu, postanawiają wsiąść do pontonu, współpraca braterska Marcina z Bartkiem układa się bardzo dobrze, jest ryba - krzyczy - pełnołuski znowu! Po dopłynięciu Marcin ocenia wagę ryby powyżej 25 kg. Podczas ważenia brakuje skali na wadze do 27 kg, nie wierzymy  własnym oczom, wyciągamy drugą wagę do 50 kg, która po wytarowaniu wskazuje 31 kg. Szok drugi rekord życiowy Miziego. Jest w tym momencie jednym z najbardziej szczęśliwych ludzi, squid się sprawdził. Po południu znów wyciąga 16kg, za 2 godz. 18kg. U nas cisza, noc mija spokojnie.

Rano budzi nas branie, Krzychu wybiega z namiotu i zacina, a ryba parkuje w zaczepach. Płyniemy po nią, udaje się wyjąć, karp waży 9 kg, pierwsza ryba mała, ale cieszy. Po południu jadę się wykąpać, a u Krzycha drugie branie, niestety ponownie ryba w zaczepie i nie udaje nam się jej wyjąć. W czasie kolacji na stanowisku Marcina znów odjazd, holuje z Bartkiem z pontonu, krzyczy -kolejny pełnołuski!. Biegnę na stanowisko Marcina, kręcimy filmik z ważenia ryby, tym razem 33kg!!!!! Kolejny rekord i znów śliwka z pieprzem. Szczęśliwy Marcin wchodzi z rybą do wody, która ma 6 stopni, aby zrobić sobie zdjęcie. U nas znów kolejna noc przebiegła spokojnie, rano Krzychu ma branie i 16kg ląduje na macie. Wieczorem znów mam branie i jest 17 kg pełnołuski. W kolejnych dwóch dniach pierwszego tygodnia Marcin wyciąga jeszcze dwa karpie: 24kg i 27kg. Natomiast u nas Krzychu 5kg. Pierwszy tydzień daje Marcinowi 12 brań i 9 ryb, my mamy 9 brań i 4 ryby. W drugim tygodniu coś się zmieniło z ciśnieniem i brania ucichły. Dopiero we wtorek w nocy Krzychu ma branie, ale karp się spina. W środę po śniadaniu pojechaliśmy z Marcinem na zakupy i tak się nic nie działo nad wodą. Już nie wiemy, co robimy nie tak...

Podczas pierwszego tygodnia brania były regularne, a tu nagle 4 dni i brak brań. W pewnych momencie dzwoni telefon, Krzychu krzyczy - jest na Twoim kiju branie!. Wsiadamy do auta z Marcinem i jedziemy prosto na moje stanowisko, wszystko trwa kilka minut. Chudy dopiero przypłynął już z karpiem. Ważymy, a waga wskazuje 20kg. Reszta dnia minęła spokojnie, dopiero w czwartek po śniadaniu znów mamy branie, płyniemy z Krzychem, ryba jest w czterech zaczepach, po 20 minutach walki z zaczepami byliśmy pewni, że straciliśmy rybę. Jak się okazało była na haku. Po dopłynięciu z rybą do brzegu, podczas ważenia skala wagi pokazuje 21kg. Do końca pobytu nie mieliśmy już brań, co prawda Marcin miał jedno, ale nie wyciągnął. Doskonale sprawdziły nam się przynęty słodkie kombinowane: śliwka, pieprz, wątroba - miód, black squidmix z krabem. Wiele się nauczyliśmy i wyciągniemy wnioski na przyszłość, ale jedno jest pewne jesteśmy bogatsi o kolejne doświadczenia.

GALERIA

  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
  • 1800 km do karpiowego raju
Jeżeli chcesz nas poinformować o ważnym wydarzeniu pisz: redakcja@karpmax.pl.

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?
avatar Wielkie gratulacje Panowie, piękne "miśki", wspaniała przygoda !!! Wszystko to co w karpiarstwie najpiękniejsze !!! pozdro bart
28.02.2011 08:55    autor: bart
avatar Gratuluję również udanego wyjazdu i cieszę się dzięki wiadomością od Rafała iż mogłem być w miarę możliwości na bieżąco.
28.02.2011 20:23    autor: KrzysztofWozniak
avatar Tylko pogratulować - komentarz zbędny ;)
13.03.2011 21:30    autor: pyniek

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.