W dniach od 13 do18 lipca 2008 roku nad zbiornikiem Kormoran w Sulęcinie spotkało się 10 początkujących karpiarzy.
Niestety już przy losowaniu stanowisk pogoda nie rozpieszczała młodych adeptów karpiowania i od samego początku zaczęła się twarda szkołą walki z deszczem, podczas, którego trzeba było się rozwijać. Humory jednak wszystkim dopisywały i mimo złej aury atmosfera zasiadki była znakomita.
Pierwszego dnia wieczorem mimo trudności związanych z deszczem, odbył się pokaz kręcenia kulek, którego wykonawcą był Libor Chrobok z firmy Jet Fish. Tuż po pierwszym pokazie Libora młodzi karpiarze zaczęli sami kręcić kulki, co im się bardzo spodobało. Szkoda tylko, że Libor musiał już następnego ranka wcześnie jechać do domu, bo z pewnością w słoneczny dzień kręcenie kulek było by znacznie ciekawsze i z pewnością wygodniejsze dla wszystkich. Ale cóż pogoda nie wybiera trzeba się do niej tylko odpowiednio dostosować.
Jeśli chodzi o brania to zwłaszcza pierwsze dni przyniosły ich największą ilość. Prawdziwy pokaz sztuki karpiowania odbył się na stanowisku nr 4, gdzie chłopaki, czyli Arkadiusz Baryła i Krzysztof Jankowski mieli regularne brania i wyholowali najwięcej ryb. Szkoda tylko, że kilka ładnych sztuk zostało albo zerwanych w zaczepach lub też spiętych przy brzegu. Mimo wszystko, Arek Baryła wyholował największego karpia szkółki, który ważył 17,9kg. Mieli także kilka innych sztuk widocznych na zdjęciach. Szkoda tylko wielu zerwanych karpi z udziałem młodszych uczestników szkółki a zwłaszcza szkoda Patryka, który zerwał 3 ładne karpie.
Mimo tego, że karpie dość słabo brały z powodu zmieniającej się pogody to atmosfera wśród uczestników szkółki była wyśmienita. Pogoda zmieniała się właściwie codziennie, kiedy jednego dnia lał deszcz to drugiego świeciło słońce. Podobnie było z wiatrem codziennie z innego kierunku. Mimo wszystko podczas trwania szkółki najmłodsi karpiarze mieli okazje wyholować samodzielnie karpie pod ścisłym okiem Pawła, co im się udało.
I tak najmłodszy uczestnik szkółki Piotr Kosiński 8 lat samodzielnie wyholował karpia 13kg, a 13 letni Patryk Urban wyholował karpia 14,80kg. Także najmłodsi karpiarze z wielkim zapałem podczas holu i nie tylko byli bardzo zadowoleni ze swoich wyholowanych zdobyczy. Piotrkowi udało się przy tym wyholować swojego pierwszego w życiu karpia i to od razu, jakiego 13kg.
Wśród wszystkich karpiarzy znalazła się także jedna karpiarka Kasia Gontarska, która także miała okazję wyholować kilka karpi powyżej 10kg. Uczestnicy szkółki zjechali się z całej polski, a najdalej ze wszystkich miał Piotr i Kasia, bo zrobili prawie 700km. Podczas szkółki Paweł wraz z Jurkiem pomagali młodym karpiarzom w sondowaniu dna by znaleźć jak najlepsze karpiowe miejscówki. Jednak największym zainteresowaniem cieszyło się wiązanie przyponów i montowanie zestawów. Wiązania, więc było sporo a po pokazach różnych węzłów młodzi karpiarze sami się ich uczyli. Po kilku próbach wychodziło im to całkiem nieźle i z pewnością przyda im się to podczas już kolejnych samodzielnych zasiadek.
Humory wszystkim uczestnikom dodatkowo się wzmogły, gdy otrzymali wiele różnych nagród w postaci wszelkiego rodzaju akcesoriów karpiowych od sponsorów szkółki. Uczestnicy otrzymali dziesiątki kilogramów pelletu firmy Aller Aqua oraz wiele innych dodatków jak czapeczki, długopisy, łopatki, notesy, naklejki. Od firmy Fish Point otrzymali kulki i dipy, od Fish Food miksy, boostery, dipy od Jet Fish miks, od Duncaena kulki zanętowe oraz przynętowe oraz dipy, a także od Karp Maxa wiele różnych dodatków w postaci kulek, dipów, aromatów itp. Sklep Krokodyl ufundował nagrodę w postaci akcesoriów Foxa dla najmłodszego uczestnika szkółki, czyli dla Piotra. W skład tych akcesoriów wchodziły między innymi butt hangery, żyłka oraz fluorocarbon. Serdecznie dziękuję wszystkim sponsorom w imieniu swoim oraz uczestników szkółki za wszelkie przekazane produkty.
Uczestnicy szkółki: Jan Czarnecki, Piotr Wasilczuk, Katarzyna Gontarska, Arkadiusz Baryła, Krzysztof Jankowski, Arkadiusz Kosiński, Piotr Kosiński, Tomasz Urban, Patryk Urban, Jakub Matyś.