MENU
Jesteś tutaj:

Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marc ...

Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marcu i kwietniu

Dodano: 19.03.2021 13:07
wystaw ocenę:
12345
Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marcu i kwietniu

Początek wiosny może być znakomitym okresem na karpia. Potwierdzają to zgłoszenia medalowych okazów. Okazuje się, że na terenie niemal całego kraju właśnie w kwietniu na dobre rozpoczyna się karpiowanie. Wędkarze uzależniają to od pogody, a zwłaszcza temperatury. 


Jeszcze kilka lat temu początek sezonu karpiowego przypadał w maju, bo przecież utarte przekonanie głosiło, że karp jest ryba ciepłolubną i w chłodnej wodzie nie żeruje. Nie wiem czy wpływ na to mają zmiany klimatyczne, a tym samym wcześniejsze ocieplenie, czy też mentalność karpiarzy jest inna. Jedno jest pewne – coraz większa ilość wędkarzy dochodzi do wniosku, że karpie już w marcu są gotowe do żerowania, a kwestią jest tylko znalezienie odpowiedniej, w miarę płytkiej wody. Jakie warunki muszą być spełnione, aby już teraz, na przełomie marca i kwietnia mieć dobre wyniki? 
 

Po pierwsze – znalezienie żerowisk 

Ryby nie mają jeszcze siły ani ochoty na długie wędrówki w poszukiwaniu pokarmu. Pojawiają się w nagrzanych prze wiosenne słońce płytkich miejscach (w zależności od rodzaju wody, także jej przejrzystości i układu podwodnych prądów, mogą to być metrowe płycizny, jaki trzymetrowe miejsca), gdzie najszybciej zaczyna się pojawiać denny pokarm. Jak w żadnej innej porze roku (wyłączam zimę), wczesną wiosną karpie żerują na bardzo niewielkich obszarach dna. Zlokalizowanie takich żerowisk nie jest jednak trudne. Wystarczy uważnie obserwować wodę, a zauważymy karpie krążące wokół pewnego obszaru. Możemy być pewni, że pojawiają się tam nie przypadkowo.

fot. W płytkich miejscach karpie są dobrze widoczne.

 

Po drugie – jakość, nie ilość 

To podstawowa zasada wiosną. Stańmy nad wodą i zajrzyjmy co się w niej teraz dzieje. Okaże się, że to jeszcze prawie zimowa „pustynia”. Nie ma jeszcze roślin, a ubiegłoroczne szczątki zalegają dno. Trudno wypatrzyć również bogactwa życia zwierzęcego, na ślimaki i inne przysmaki karpi jeszcze nie pora. Ryby wybierają pierwsze larwy, kopią dno w poszukiwaniu ochotek. Naturalnego pożywienia nie ma jeszcze zbyt dużo, a przede wszystkim wybór jest niewielki. Dlatego nęcenie (jakiekolwiek!) to ryzyko, że karpie napotkawszy na podejrzanie dużo pokarmu, mogą odpłynąć. O tej porze roku najlepsze jest nęcenie punktowe, z zastosowaniem worka lub siatki rozpuszczalnej (jak najmniejszych rozmiarów). Wystarczy, że do PVA trafi pół garści pelletu i pokruszonych kulek. 

 

Po trzecie – bez mocnych zapachów 

Charakterystyczny zapach wody to zasługa roślin. Teraz, kiedy ich jeszcze nie ma, a woda jest pozbawiona tego dodatkowego znacznika, karpie bezbłędnie wyczuwają każde większe stężenie nowego zapachu. Dlatego odradzam jakiekolwiek dipowanie przynęty, lub polewanie zanęty boosterami. Ponadto, robiąc własne kulki dodawajmy aromatu o połowę mniej niż w ciepłych porach roku. Wiosną z premedytacją dodaję atraktora przed gotowaniem kulek (zazwyczaj aromatyzuję kulki powierzchniowo po ugotowaniu i przeschnięciu) tak, aby w znacznym stopniu się ulotnił. Poza tym każda mieszanka bazowa, a zwłaszcza na bazie rybnej, ma bardzo charakterystyczny własny zapach, który czasami w zupełności wystarczy do zainteresowania karpi. 
 

Po czwarte – przynęty rozpuszczalne w wodzie 

Ponieważ aromaty są w bardzo niskich stężeniach, sposób, aby zainteresować ryby jest inny. Wystarczy stworzyć „neutralną” chmurkę zanętową, która wizualnie podziała na karpie, a ponadto wytworzy bodziec smakowy. Znakomitym sposobem na to są kulki, które rozpuszczają się w wodzie i uwalniają zawarte wewnątrz drobiny ziaren. Używałem kulek  tego typu, z niezłymi rezultatami, chociaż wolę inne rozwiązanie niż kulki gotowe. Otóż przygotowuję pastę (z typowego miksu do kulek z dodatkiem mleka w proszku), formuję kulki ręcznie i bez gotowania suszę je, przez co najmniej tydzień. Taka kulka rozpuszcza się w wodzie, a wokół niej tworzy się mleczna, atrakcyjna zawiesina. 

fot. Kulki rozpuszczające się w wodzie.

 

Po piąte – kamuflaż 

W kwietniu nad brzegami na drzewach i krzewach dopiero pojawiają się liście. Nasza obecność na brzegu jest dla ryb doskonale widoczna. Często o tym zapominamy i stąd późniejsze rozczarowania, kiedy karpie są widoczne, a nie biorą. Tak więc, żadnych wysoko postawionych rod podów, namiotów nad sama wodą, czy kręcenia się po stanowisku. Lepiej obozowisko rozstawić w pewnej odległości od wody, a nad samym brzegiem pozostawić jedynie stojak z wędkami. 

Autor: Przemysław Mroczek


fot. Kwietniowy lustrzeń.


Więcej karpiowych poradników znajdziecie w każdym wydaniu dwumiesięcznika łowców karpi "Karp Max"

 

 

GALERIA

  • Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marcu i kwietniu
  • Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marcu i kwietniu
  • Pięć wiosennych przykazań. Jak łowić karpie w marcu i kwietniu
Jeżeli chcesz nas poinformować o ważnym wydarzeniu pisz: redakcja@karpmax.pl.

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?
nie rozumiem, każdy pisze, mówi że na wiosnę stosować intensywne zapachy żeby rybę skusić do żerowania, a ty piszesz żeby nie "dopalać" zapachów.
10.11.2022 20:35    autor: ~Piotr
Tak na logikę, wczesną wiosna woda jest czysta zimna brak w niej naturalnych zapachów, wystarczy delikatny zapach, latem rosną jakieś rośliny, więcej naturalnego pokarmu trzeba się wtedy przebić i stosować mocniejsze zapachy i większe ilości, to tak bardzo ogólnie bo są różne wody ale o to mniej więcej autorowi chodziło
12.04.2023 11:29    autor: ~Lemon

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.