MENU
Jesteś tutaj:

Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków ...

Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg

Dodano: 29.08.2017 12:44
wystaw ocenę:
12345
Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg

Czesław Parteka wraz z narzeczoną Olą spędzili kilka dni nad urokliwym Jeziorem Miłoszewskim. Udało im się złowić 8 karpi w tym największego o wadze 21,8 kg. Tak Czesław zrelacjonował wyprawę:


"Po długim oczekiwaniu, przyzwyczajaniu narzeczonej do karpiowych warunków, przyszedł czas na pierwszą w życiu wspólną, kilkudniową zasiadkę. W niedzielę, 20 sierpnia około godziny 15 zameldowaliśmy się nad jeziorem Miłoszewskim. Miesiąc wcześniej udało się zarezerwować moje ulubione stanowisko (nr 38).

Po przyjechaniu na miejsce od razu zabraliśmy się za rozbijanie obozu, przygotowanie pontonu i montowanie zestawów. O godzinie 22 po długim sondowaniu i typowaniu miejscówek wszystkie zestawy były wywiezione, a my spoczęliśmy oczekując na branie. Postanowiliśmy, że Ola obstawia prawy brzeg i dość płytką wodę (jeden zestaw na głębokości 3m, jeden na głębokości 3,5 i jeden na 4m), a ja obstawię trzcinowisko na górce (głębokość 4m), blat tuż za spadem z górki (głębokość 7,5m) i jeden zestaw będzie aktywny i będę szukał ryb na głębokościach 5-6,5m.




Pierwszej nocy o godzinie 4 obudziła mnie potężna rola z odległej o ponad 200m miejscówki. Szybko rozpocząłem hol i wskoczyłem do pontonu. Po 25 min walki, mając już strzałówkę na kołowrotku ryba się spięła… Lekko zasmucony i zarazem pełen nadziei po cudownym holu szybko wywiozłem ponownie zestaw i dosypałem kulasków. Do rana nic już się nie wydarzyło…

Następnego dnia, po śniadaniu o godzinie 11 kolejny odjazd na moim podzie. Tym razem pojechała ryba z głębokości 4 m. Ledwo rozpocząłem hol, a tu drugie branie, tym razem na wędce Oli! Mamy dublet! Oli ryba szybko zaparkowała w zielsku. Zatem postanowiliśmy, że najpierw ja popłynę po swoją rybę, a potem wspólnie popłyniemy po karpiszona Oli. Cała akcja zakończyła się sukcesem i na brzegu wylądowały dwa piękne karpiki. Mój golas 11,5 kg i Oli rekord życiowy: pełnołuski 11 kg. Szybka sesja zdjęciowa i ryby w pełni sił odpływają do domu.

O godzinie 20:30 tego samego dnia nastąpiło branie. Znowu moja wędka zagrała jak oszalała. Po holu z pontonu przy pięknym zachodzie słońca w kołysce ląduje piękny golas 17,5 kg! Szybkie zdjęcia już po ciemku i ryba wraca z powrotem do wody. Niesamowite! Minęła niecała doba, a mieliśmy już 4 brania z czego wykorzystaliśmy 3! Wiem, że na tym jeziorze czasami można siedzieć nawet 2 tygodnie bez brania więc już byłem zadowolony z wyniku.



Przewieźliśmy zestawy i czekaliśmy na kolejne brania. Około godziny 22 znowu biegnę do wędek i zacinam. Po ciężkiej walce w trzcinowisku udaje mi się podebrać pięknego karpika (jak się później okazało 10 kg).



W tym czasie, będąc na wodzie, daleko od stanowiska słyszę piękny dźwięk swojego sygnalizatora. Jakby mnie ktoś prądem poraził gnam do brzegu. Po dotarciu na pomost szybko przejąłem wędkę od pomocnego kolegi. Tym razem cały hol udało się przeprowadzić z brzegu. Około 50 m od brzegu ryba wyskoczyła nad wodę robiąc świecę niczym szczupak. Po kolejnych kilku minutach holu gdy udało się podciągnąć ją do pomostu, nogi się pode mną ugięły, serce zamarło… Jest! Pełnołuska piękność! Kolega wykrzykuje, że rekord łowiska i leci po wagę, ja oszłołomiony cieszę się sam do siebie i wydzieram z radości. Okazało się, że do rekordu jeziora jeszcze sporo brakuje ale PB karpia pobiłem o 1,8 kg a, że był to karp pełnołuski to ucieszył mnie jeszcze bardziej! 21,8 kg. 



Tej nocy spaliśmy spokojnie. Nastąpiło ochłodzenie i przez następne 2 doby złowiliśmy tylko leszcza 2 kg i lina 2 kg. Karpie odmówiły współpracy, ale mnie już nic nie mogło wyprowadzić z równowagi, szczególnie, że wiedziałem, że świetni karpiarze na sąsiednich stanowiskach też nie mieli brań. Spokojnie, systematycznie utrzymywałem wcześniej obrane miejsca, sposób nęcenia i przynęty.

Ostatniego wieczora około godziny 20 odezwał się zestaw Oli, wspólnie wypłynęliśmy po karpia… który okazał się karpikowym podrostkiem. Ważył 3kg, ale po 2 dobach ciszy, nawet to branie przyniosło dużo radości. Poszliśmy spać z nadzieją, że tej ostatniej nocy jeszcze coś się wydarzy…i był pełnołuski grubas 16,9 kg. 



Cudowna zasiadka nad malowniczym jeziorem Miłoszewskim dobiegła końca. Tym razem Kaszuby ugościły nas piękną pogodą, świetną atmosferą i ośmioma cudownymi karpiami (21,8kg; 17,5kg; 16,9kg; 11,5kg; 11kg; 10kg; 6kg; 3kg). Obrana taktyka się sprawdziła a wszystkie wytypowane przeze mnie miejsca przyniosły branie. Jestem bardzo szczęśliwy, szczególnie, że zaraziłem karpiową pasją swoją narzeczoną, która bardzo dużo nauczyła się podczas tych kilku dni. Oboje pobiliśmy swoje rekordy życiowe i jak zwykle nad karpiową wodą poznaliśmy świetnych ludzi. Czego chcieć więcej?

Pozdrawiam serdecznie swoją narzeczoną Ole, Kamila Maika, ekipę Ultimate Products oraz Wszystkich opiekunów jeziora Miłoszewskiego: Karola, Grzegorza oraz Jurka; Oby tak dalej Panowie!!"


 

GALERIA

  • Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg
  • Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg
  • Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg
  • Przyzwyczajanie narzeczonej do karpiowych warunków… i jest 21,8 kg
  • karpie z jeziora miłoszewskiego5
  • karpie z jeziora miłoszewskiego6
  • karpie z jeziora miłoszewskiego7
  • karpie z jeziora miłoszewskiego8
Jeżeli chcesz nas poinformować o ważnym wydarzeniu pisz: redakcja@karpmax.pl.

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.