Na zaproszenie kolegi Adama, właściciela łowiska Pogalewo koło Brzegu Dolnego, nad wodę przyjechałem w piątek 08.11.2013. Pogoda nie była za ciekawa, pochmurno i wietrzenie. Zabrałem się za rozkładanie namiotu, gdyby miało padać. Na wodzie cisza, nie było widać spławów karpi, ale byłem pozytywnie nastawiony. Po rozłożeniu namiotu i wniesieniu sprzętu do środka, wziąłem się za sondowanie miejscówki markerem. Łowiłem na odległości ok. 100 m od brzegu, na głębokości 3,5 m, 4 m a nawet 5,5 m. Optymistycznie nastawiony zacząłem nęcić za pomocą Spomba kulkami i pelletem. Mieszanka była zalana liquidem firmy Sticky Baits Vor-Tex i Cap Oil. Główną kulką w tym dniu była kulka The Krill podwieszona różnymi pływakami. Po zarzuceniu zestawów do wody był czas na obserwację wody i przemyślenia na temat taktyki łowienia.