MENU
Jesteś tutaj:

Jesienna zasiadka "Jabola"

Dodano: 13.11.2018
DODAJ WPIS
wystaw ocenę:
12345
Jesienna zasiadka "Jabola"
Jesienna zasiadka "Jabola"
Witam,
 
Udało się! Odrobina wolnego czasu, więc podzielę się z wami swoją ostatnią zasiadką, która miała miejsce 22-24 października. Miejsce zasiadki wybrałem tydzień przed wyjazdem i padło na łowisko „Karpik”. Dlaczego? hmmmm, było to moje drugie podejście na jesiennego karpia. Wcześniej wybór padł na wodę PZW i skończyło się bez pika! Apetyt rósł, więc postawiłem na „łatwiznę” czyli komercję ;). Był to mój debiut na tym zbiorniku.
Koniec października to śliski temat, nie wiemy co nas spotka nad wodą i jaka będzie pogoda. Jest to okres, w którym przygotowania nie skupiają się tylko na rybach, ale również na tym, aby w naszej torbie niczego nie brakowało dla nas samych. Latem czy wiosną ubieram jakieś dresy, może bluzę i dobre – jedziemy ;), natomiast jesień, późna jesień, to loteria, możemy zastać wszystko i tak też było tym razem. Torba pełna! od termo bielizny po czapki i rękawiczki zimowe, a na zewnątrz słońce, deszcz, bardzo mocny wiatr 
i skoki ciśnienia. Czas na klamoty karpiowe i przygotowanie jakieś taktyki by przechytrzyć jakiegoś konia! Co do kuchni karpiowej wytypowałem trzy smaki: Nocna Zmora, 3XL, Scopex&Squid. W tej samej nucie zapachowej pellet 10 mm, a wypełnieniem był orzech tygrysi z konopią.
Niedziela, 21 października. Dzień przed wyjazdem w głowie miałem tylko jedną myśl - wyjazd!!! Torby i aparat spakowane, baterie naładowane. Zostało jeszcze ugotować ziarna i zrobić kilka przyponów, by nie tracić czasu nad wodą, bo to, niestety, ale tylko 2 krótkie doby.
Zarezerwowałem stanowisko nr 10, a fakt, iż jechałem sam, pozwolił mi na zabranie 3 kijów, co pozwoliło mi troszkę poszukać ryb i pokombinować. Założenie było proste: 3 patyki i 3 różne prezentacje zestawów: bałwanek, pojedynczy pop-up i jedna tonąca kulka.
Nad wodą zameldowałem się o godzinie 1200 . Po krótkiej rozmowie z innymi karpiarzami zabrałem się za rozbicie obozu i przygotowaniu stanowiska.
Stanowisko nr 10 było oznakowane 2 markerami, co na starcie ułatwiło robotę - miałem na szybko wytypowane 2 stołówki karpi. Lewy kij uzbroiłem bałwankiem z Nocną Zmorą, środkowy kij pop-up Scopex&Squid, prawy kij pojedynczą tonąca kulą 21mm 3XL. Zestawy wywoziłem łódką, więc nęcenie było dość precyzyjne, a porcje nie za duże - około 10 kulek, łyżka pelletu i łyżka ziaren. Sonda pokazała, że woda przy powierzchni ma troszkę ponad 11 stopni, czyli obiecująco, nie było źle!!! Zestawy leżały na głębokości od 2,8 m do 2m. O godzinie 16 byłem gotowy, więc czas na posiłek, coś na rozgrzanie i odpoczynek. W okolicach 16.30 jest opad! Pomimo lekkiej nadwagi wystrzeliłem z namiotu jak strzała, pop-up 14 mm zrobił robotę! Niestety to tylko leszczysko. Okazało się, że to jedyne branie tego dnia. Woda sprawiała wrażenie martwej, zero jakichkolwiek oznak żerowania ryb. Postanowiłem zrezygnować z orzeszka na dwóch zestawach, by nie kusić losu niechcianymi gośćmi. Po spokojnej i przespanej nocy, wreszcie wiatr się uspokoił i można było poobserwować wodę, może karpie same się pokażą? Jednak po długiej ciszy postanowiłem przewieść zestawy na półkę, która rozciągała się między markerami, z 2,8 m na 2m, i co pozostało czekać.







Leżakowanie po śniadaniu, przerwał piękny spław!!!! z prawej strony, prawie się zabiłem jak wyskakiwałem ze śpiwora, by zobaczyć gdzie, co i jak. Bammm!!!!! i poprawił… widziałem go w całej okazałości… mmmm piękny!! Od razu zwinąłem prawy kij z markera i położyłem zestaw 15m od pomostu stanowiska nr 11, dokładnie tam gdzie był spław i poczęstowałem go dziesięcioma kulkami 3XL. Minęło może 10 min i jest! Siedzi! wyczekałem go przy kiju, sygnalizator nawet nie zdążył zagrać, a już go miałem. Walka trwała dobre 10 min, pomimo tego, że zestaw leżał 20 metrów obok. Jest, mam go! Waga zatrzymała się na 16.400 kg. No coś pięknego. Obserwacja wody okazała się być kluczem do sukcesu. Zdjęcia, buziak i do wody. Od razu przeglądam zdjęcia a tu PIK PIK lewa z półki!! Lecę… Bamm, i jest siedzi! co jest..? Jeszcze mi się ręce trzęsą z poprzedniej akcji, a tu jest następny hol równie emocjonujący około 10 min. Przy pomoście było 2 metry wody, tak więc ryby do samego końca bardzo fajnie murowały, a zarazem nie było wiadomo z czym mamy do czynienia. Udało się! Jest na macie! I to chyba jeszcze większy… ważenie to potwierdziło - 17.300kg! 









Po tym karpiszonie wszystkie kije na brzegu! Emocje sięgnęły zenitu. Pełnia szczęścia. Brania trwały około 40 min, w południe, jak się przebiło słońce. Niestety, im dalej w las tym gorzej… słońce schowało się za gęstymi chmurami, zaczęło okropnie wiać, a w końcu padać deszcz. Pogoda tak się zepsuła, że nawet nie zdążyłem wywieść wszystkich zestawów na noc. 2 z 3 zestawów wylądowały z rzutu z woreczkami PVA, co nie napawało mnie optymizmem. Noc nic nie przyniosła, ale na małą osłodę udało się wyholować jesiotra w granicach 6kg w ok. 5.00 rano.


 
Podsumowując, zasiadka jak najbardziej na plus, jestem bardzo zadowolony i usatysfakcjonowany, oby jak najwięcej takich wypadów, a skoro o tym już mowa, jest plan na następny wypad! Jesienne eskapady mają coś wyjątkowego w sobie, myślę, że nie będę oryginalny, ale są one moimi ulubionymi.

Pozdrawiam,
Przemysław Jabłoński "Jabol" - Akademia Carp-World

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.