MENU
Jesteś tutaj:

Złów...i co dalej?

Złów...i co dalej?

Dodano: 27.01.2011 00:00
wystaw ocenę:
12345
Złów...i co dalej?

  Nowe metody połowu karpi, a zwłaszcza metoda włosowa i kulki, w znacznym stopniu przyczyniły się do zwiększenia skuteczności w połowach tej ryby. Niebagatelną rolę odegrał też specjalistyczny sprzęt, który jest coraz powszechniej dostępny. Ostatnio wielu karpiarzy dość głośno wyraża obawę, aby nie stało się to, co z drapieżnikami po spopularyzowaniu sztucznych przynęt gumowych. Mają sporo racji, bo nad wodami, co jakiś czas spotykają się z obrazkami świetnie wyposażonych, skutecznych łowców, niestety „kolekcjonerów” karpiowego mięsa. Jest jednak druga, pozytywna strona medalu. Coraz więcej wędkarzy łapie bakcyla połowu dużych karpi i zaczyna rozumieć, że ich zabieranie prowadzi do błyskawicznego wyrybienia wód, tym samym podcięcia gałęzi, na której się siedzi. Niestety nie pomagają w tym właściciele wód, a mam tu głównie na myśli wody PZW. W większości rozmów z przedstawicielami kół, opiekunami wód, przewija się obawa przed wprowadzaniem jakichkolwiek ograniczeń w wędkowaniu, bo „co na to powiedzą członkowie mojego koła”, czyli innymi słowy „nie wybiorą mnie prezesem na następną kadencję”. To jest jednak temat na zupełnie odrębną dyskusję.
  Sam fakt wypuszczenia złowionego karpia jest godny naśladowania, jednak nie zawsze odbywa się to w zgodzie z podstawowymi zasadami, a czasami i rozsądkiem. Wędkarze darują karpiom życie, ale dość często po takim zabiegu ryby mają spory kłopot z dojściem do siebie. Często zapomina się bowiem o tym, co jest pomiędzy złowieniem, a wypuszczeniem. Sytuacje, kiedy karp skacze po brzegu, piasku, kamieniach, następnie jest z całej siły przyciskany do piersi (żeby nie uciekł i dobrze wyszedł na zdjęciu), potem wrzucony na płytką wodę stara się wydostać na wolność, są niestety zbyt częste (fot. 1). Takie postępowanie powoduje jedynie okaleczanie ryb. Na łowiskach niemal całej Europy niedopuszczalne jest łowienie karpi bez posiadania maty do ich odhaczania. To niewielki wydatek (matę można wykonać we własnym zakresie, choćby z materaca czy karimaty), a rzecz niezbędna (fot. 2). Czasami słyszę zdania, że karp po złowieniu wierzga i skacze, więc nie sposób utrzymać go na macie. Oczywiście czasami tak się zdarza (raczej rzadko, bo po holu ryba jest zmęczona), ale wówczas wystarczy zasłonić oczy karpia kawałkiem mokrej, nieprzezroczystej szmatki, aby był potulny jak baranek. Jeżeli chcemy z naszą zdobyczą zrobić zdjęcia, nie musimy bardzo się spieszyć (fot. 3). Karp bez uszczerbku na zdrowiu może pozostawać na macie przez kilka minut, jednak wówczas konieczne jest częste polewanie go wodą (skóra nie może być sucha). Lepiej dla nas (i dla karpia), aby całkowicie uspokoił się leżąc na macie i pozwolił na sesję zdjęciową, niż aby starał się wyrwać z naszych rąk, bo kończy się to zazwyczaj upadnięciem na ziemię. Dlatego podczas zdjęć łowca powinien trzymać rybę nad samą matą. Warto o tym pamiętać, zwłaszcza kiedy przez dłuższy czas (noc) przetrzymujemy karpia w worku (fot. 4). Ryba jest wówczas wypoczęta i pełna werwy. W takich sytuacjach konieczne jest położenie naszej zdobyczy na macie, zakrycie głowy (oczu), polewanie wodą i odczekanie kilku minut, cały czas trzymając ręce na rybie, aby uniemożliwić jej zeskoczenie z maty. Z samym wypuszczaniem też trzeba uważać, aby karp nie wykonał nagłej wolty i nie upadł w płytkim miejscu. Rybę powoli wkładamy do wody, czekamy, aby zaczęła poruszać skrzelami (fot. 5). Trzymając ją za ogon czekamy aż sama zechce odpłynąć, lub lekko ją popychamy w stronę głębszej wody, mając na uwadze, że w pierwszej chwili karpie często tracą orientację i zawracają w stronę brzegu.   
  Być może niektórym wyda się przesadą, aby taką wagę przywiązywać do odhaczania i wypuszczania karpia. Moim zdaniem jest to jednak niesłychanie ważne, bo świadczy zarówno o etyce wędkowania, jak i świadomości, że odpowiednie obchodzenie się ze złowionym karpiem wpływa na jego zdrowie, kondycję, siłę i chęć dalszego żerowania. Pamiętajmy więc, że zasada złów i wypuść nie ogranicza się wyłącznie do samego faktu darowania rybie życia.

GALERIA

  • Złów...i co dalej?
  • Złów...i co dalej?
  • Złów...i co dalej?
  • Złów...i co dalej?
Jeżeli chcesz nas poinformować o ważnym wydarzeniu pisz: redakcja@karpmax.pl.

KOMENTARZE

Możesz komentować bez logowania.
usuńODPOWIADASZ NA:
max 1000 znaków (0)
max 60 znaków (0)
Wydawca portalu nie bierze odpowiedzialności za treść komentarzy.
Komentarze zniesławiające lub mogące naruszać dobra osobiste osób trzecich grożą odpowiedzialnością karną i cywilną.
Chcesz być powiadamiany o nowych komentarzach w tej dyskusji?
avatar Świetny text , nigdy dosyć przypominania o szacunku do "stworzeń"...
22.03.2011 08:36    autor: bart
szanowanie ryb powinien być naszym obowiązkiem bo jeżeli będziemy dbać o ryby to będziemy mieć satysfakcje łowic je i nasze dzieci tez a przyjemnosć ze złapania big fish mówi samo za siebie Pozdrawiam
02.11.2017 21:09    autor: ~rafal101973

Obserwuj nas

zamknij

ZALOGUJ SIĘ

Zapamiętaj mnie
zaloguj się przez swoje konto na facebooku
facebook
Nie masz konta, zarejestruj się: REJESTRACJA
zamknijMENU
 
Szanowny Użytkowniku
 
Chcielibyśmy Cię poinformować, że z dniem 25.05.2018 r. ulegają zmianie przepisy, na podstawie których przetwarzane są dane osobowe. Będą one dotyczyły wszystkich użytkowników. Zmiany wynikają z istotnych przyczyn, jakie stanowi wejście w życie przepisów europejskiego rozporządzenia o ochronie danych osobowych (RODO), które nakładają na nas obowiązek dostosowania regulaminu do nowych regulacji prawnych. 
 
Co to jest RODO?
RODO to skrót od Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych, inny skrót często spotykany to GDPR (General Data Protection Regulation). Pełna nazwa aktu, który regulować będzie przetwarzanie danych osobowych to: „Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE”.
 
Główny cel wprowadzenia RODO to zmniejszenie zróżnicowania przepisów w zakresie ochrony danych osobowych między poszczególnymi krajami UE oraz zwiększenie zabezpieczeń przetwarzania i ochrony danych osobowych, tak by przepisy prawa nadążały za zmieniającą się technologią.
 
Od kiedy RODO będzie obowiązywać?
27.04.2016 r. Parlament Europejski przyjął w drodze rozporządzenia zmianę prawa o ochronie danych osobowych. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, w tym i Polska muszą dostosować swoje prawo do nowych przepisów, które będą bezpośrednio stosowane od 25.05.2018 r.
 
Co to są dane osobowe?
Dane osobowe są to wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Informacja ma charakter osobowy, dopóki jest możliwe ustalenie, kogo ona dotyczy, a sama w sobie nie musi od razu określać tożsamości osoby. Muszą to być zatem informacje, które pozwalają na identyfikację, odróżnienie od innych, wskazują na osobę, jak również te informacje, które są źródłem wiedzy o osobie wyodrębnionej spośród innych osób. Warto pamiętać, że dane osobowe możemy znaleźć nie tylko w dowodzie osobistym czy paszporcie. Danymi będą również numer telefonu czy adres e-mail, a więc informacje, które często nie są chronione z należytą starannością.
 
 
Administrator danych oraz informacje kontaktowe
Administratorem danych jest Centrum Promocji Wędkarstwa Karpiowego Przemysław Mroczek; ul. Monte Cassino 6; 75-412 Koszalin. REGON: 330870429; NIP: 669-156-30-44. W sprawie swoich danych osobowych możesz skontaktować się z nami pod adresem e-mail: k.matejek@karpmax.pl
 
Cele przetwarzania oraz podstawa prawna przetwarzania
Twoje dane osobowe przetwarzamy do następujących celów:
 

Okres przez który dane będą przetwarzane
 
Komu przekazujemy
 
Prawa osoby, której dane dotyczą
Przysługuje Ci prawo dostępu do Twoich danych oraz prawo żądania ich sprostowania, usunięcia, ograniczenia przetwarzania. W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest przesłanka prawnie uzasadnionego interesu administratora, przysługuje Ci prawo wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych osobowych.
Prawo do cofnięcia zgody. Cofnięcie zgody ma skutek od momentu wycofania zgody. Cofnięcie zgody nie wpływa na przetwarzanie dokonywane przez nas zgodnie z prawem przed jej cofnięciem. Cofnięcie zgody nie pociąga żadnych negatywnych konsekwencji. Może jednak uniemożliwić dalsze korzystanie z usług lub funkcjonalności, które zgodnie z prawem możemy świadczyć jedynie za zgodą. 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
Przysługuje Ci prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, gdy uznasz, że przetwarzanie Twoich danych osobowych narusza przepisy obowiązującego prawa.
Podanie danych osobowych w celach marketingowych jest dobrowolne, natomiast podanie danych w celu zarejestrowania na portalu lub po dokonaniu zakupu w sklepiku jest niezbędne. Konsekwencją odmowy będzie brak możliwości założenia konta lub realizacji zamówienia.  
 
W zakresie, w jakim podstawą przetwarzania Twoich danych osobowych jest zgoda, masz prawo wycofania zgody. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego  dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
 
W zakresie, w jakim Twoje dane są przetwarzane w celu zawarcia i wykonywania umowy lub przetwarzane na podstawie zgody – przysługuje Ci także prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego. Możesz przesłać te dane innemu administratorowi danych.
 
Przysługuje Ci również prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych.